Młodzi odkrywcy zamiast urzędników
Miasto zupełnie odcięło się od pomysłu sprzed kilkunastu lat, by na Rynku Siennym budować nową siedzibę magistratu.
- Już w 2006 roku odstąpiłem od tej koncepcji - przypomina prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski i zaznacza, że obecne budynki urzędnikom wystarczą, zwłaszcza, że za 2 lata będą mogli zająć 5 pięter przy Słonimskiej 1, teraz użytkowanych przez Izbę Skarbową.
Bliżej ul. Św. Anny, na działce, gdzie kiedyś planowano magistrat, dziś porośniętej przez chaszcze, ma powstać Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy Eureka na wzór warszawskiego Centrum Nauki Kopernik. Miasto zrezygnowało z pomysłu, by zlokalizować je z tzw. squacie. Chodzi o dostępność tego miejsca (nie ma tam drogi), koszty (budowa jest tańsza niż adaptacja), ale i układ pomieszczeń.
- Przestrzeń musi być bardziej nowoczesna, treść musi współgrać z formą - uważa też Truskolaski.
Obmyślają koncepcję
Wstępne założenie jest takie, że Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy miałoby około 5 tys m2. Budynek sięgałby 20 m, tak by współgrał z pierzejami Rynku Siennego. Szczegóły zostaną dopracowane w konkursie architektonicznym. Ten ma być ogłoszony w przyszłym roku.
- Na pewno budynek będzie miał część administracyjną i część ogólnodostępną. Czy będziemy bardziej nastawieni na zajęcia, czy na przestrzeń otwartą, gdzie każdy będzie mógł sam doświadczać zjawisk fizycznych, to wszystko zależy od programu pilotażowego - szczegóły wyjaśnia Marcin Minasz z Departamentu Urbanistyki.
Program pilotażowy wkrótce rozpocznie się w białostockich szkołach. Dzięki specjalnym zajęciom miasto pozna, czym tak naprawdę interesują się uczniowie, dla których w głównej mierze będzie budowana nowa placówka.
- W 2020 roku inwestycja mogłaby powstać - przewiduje prezydent Białegostoku. Dodaje, że w tej chwili szacuje się, iż jej koszt to około 27 mln zł. Jest duża szansa, że pieniądze zostaną pozyskane ze środków unijnych.
Pamięć o nekropolii
Dużo szybciej zostanie zagospodarowywana ta część Rynku Siennego, gdzie od XVII w. był zlokalizowany cmentarz ewangelicki. W przyszłym roku będą trwały prace na jego fragmencie w okolicach wodopojki. Od strony ul. Rynku Siennego powstałaby pierzeja z drzewami (w pojemnikach), bylinami bądź trejażami z pnączami, będą ścieżki i ławki.
W 2017 r. robotnicy przejdą dalej. Tam koncepcja zakłada także powstanie zielonego terenu, ale wyróżnikiem ma być rzeźba-instalacja. W czterech ustawionych obok siebie prostopadłościanach, wysokich na 5 m, pomiędzy które będzie można wejść, zostaną umieszczone rzeźby z aluminium "Ślady zwielokrotnione" autorstwa Jarosława Perszki. Na zewnętrznych częściach prostopadłościanów będą wyryte nazwiska osób, które spoczęły na cmentarzu.
Ustawienie instalacji wymaga jednak dokładnych badań. Ta może być bowiem na tyle ciężka, że zapadnie się do krypt. Pochówki na niewielkiej głębokości uniemożliwia nawet posadzenie drzew. Także oświetlenie zaplanowano w taki sposób, by jego instalacja nie wymagała wkopywania latarni.
Zarówno budowa Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy, jak i skweru wymagają nowego miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego osiedla Centrum.
ewelina.s@bialystokonline.pl