Byli lepsi, ale przegrali. Teraz czas na zwycięstwo
W zespole z Podlasia, pomimo dwóch ostatnich porażek, żadnej tragedii jeszcze nie ma. O ile w Płocku z Wisłą Jagiellonia zagrała naprawdę słabo, to w minionej kolejce Lotto Ekstraklasy Żółto-Czerwoni prezentowali się przyzwoicie. Mało tego, byli nawet lepszym zespołem niż Lechia, ale niestety to gdańszczanie wywieźli trzy oczka z Białegostoku.
- Parę ważnych momentów zadecydowało o tym, że ostatecznie zabrakło nam szczęścia. W pierwszych kolejkach te piłki nam wpadały do bramki przeciwnika, a teraz tego brakuje. Nie można zawodnikom niczego zarzucić, do końca walczyli o to, by odrobić straty. Robili wszystko, by chociaż zremisować przed tą publicznością. Trzeba przyjąć tę porażkę. Takie jest życie sportowców, że czasem tak to bywa. Przegrywamy mecz, w którym zespół przeciwny oddaje jeden celny strzał. Jest to bolesne, ale trzeba przygotować się do sobotniego meczu z Łęczną. Mam nadzieję, że te kontuzje wreszcie nas ominą i będziemy mogli grać solidnym, stabilnym składem – mówił po meczu z Lechią Michał Probierz.
Górnik nie taki słaby
Rywal podopiecznych Michała Probierza z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Po zwycięstwie nad Legią Warszawa przed tygodniem łęcznianie bezbramkowo zremisowali z Zagłębiem Lubin. Widać, że trener Andrzej Rybarski poukładał swój zespół i w sobotę Jagiellonii niełatwo będzie zdobyć trzy punkty.
Bonin motorem napędowym
Białostoczanie szczególnie muszą zwrócić uwagę na znajdującego się w wysokiej dyspozycji Grzegorza Bonina. To właśnie on jest głównym motorem napędowym drużyny Górnika. Ponadto w ostatnich tygodniach pochlebne recenzje zbiera golkiper - Sergiusz Prusak. Postawę bramkarza docenili eksperci i dziennikarze, wybierając go do jedenastki 6. kolejki.
Relację live z tego pojedynku przeprowadzi portal BiałystokOnline.
blazej.o@bialystokonline.pl