Uwaga: impreza już się odbyła.
Termin imprezy: 2017-11-19
Drzwi godz. 18.00,
Start
godz. 19.00.
Bilety:
35zł - przedsprzedaż stacjonarna w lokalu
40zł - przedsprzedaż online na portalu Going.
45zł - w dniu koncertu
Krzysztof Zalewski
Potrzeba matką wynalazków. Oraz – jak się okazuje – najlepszą muzą. Bo w pewnym sensie nowy album Krzysztofa Zalewskiego zrodził się z potrzeby: jak najczęstszego kontaktu z publicznością. Promując swój poprzedni album – „Zelig” – wokalista chciał grać jak najczęściej, wszędzie, dla wszystkich. Jedna trasa z zespołem, druga... szło świetnie, ale okazało się, że koledzy nie zawsze mogą, albo że nie w każdym miejscu da się zmieścić pełny skład. Zaczął więc koncertować solo i publiczność entuzjastycznie przyjęła ten one man show, nawet uproszczone, obnażone wersje skomplikowanych numerów z „Zeliga”.
„Złoto” jest konsekwencją tych koncertów. Tej szkoły grania muzyki, która mówi, że mniej znaczy lepiej, że to, co ciche i subtelne, często wybrzmiewa głośniej od huku przesterowanych gitar. Nie myślcie jednak, że na „Złoto” złożyły się same ballady, śpiewane do wtóru łkającej cicho gitary – choć i dla poszukujących takich wrażeń coś się znajdzie („Miłość, Miłość”, „Otu”). Na płycie dominują jednak numery dynamiczne („Chłopiec”, „Na drugi brzeg”), czy wręcz drapieżne („Głowa”). Jest puls („Uchodźca”), jest groove („Luka”), jest riff („Polsko”). Jest też porywający „Jak dobrze”, w którym gościnnie udziela się jak zawsze znakomita Natalia Przybysz. W porównaniu z poprzednią płytą uproszczone jednak zostały aranżacje, bardziej organiczne jest brzmienie, bardziej bezpośredni przekaz. Bo warto też zwrócić uwagę na teksty, na tę miłość w czasach niepokoju. Mocny „Uchodźca” („Europie na odsiecz płyną tłumy złamanych serc”), przejmujący „Polsko” („Nie dam cię monstrom”) i rozczulający „Otu” („Z tobą nie ma zim, bo masz tyle ciepła”) – Zalewski wyśpiewuje te lęki i nadzieje, które dziś towarzyszą nam wszystkim. Słowem, pełny wachlarz emocji i muzycznych wrażeń, które razem układają się w zaskakująco spójny złoty środek. I choć jest to autorska płyta Zalewskiego, podczas prac w Tonn Studiu wsparli go swoim realizatorskim doświadczeniem Bartek Królik, Marek Piotrowski, Andrzej Smolik, Bartosz Mielczarek, Krzysztof Tonn, Maciej Staniecki i Robert Szczytowicz. O świetnej sekcji rytmicznej – Andrzej Markowski (basista jest też współautorem kilku utworów) / Bolek Wilczek – nie wspominając.
„Złoto” jest na pewno najbardziej osobistą, a zarazem najbardziej przystępną i przebojową płytą Krzysztofa Zalewskiego. To taki materiał, który skupia w sobie wszystkie jego dotychczasowe doświadczenia, jako wokalisty, multiinstrumentalisty, kompozytora i tekściarza. Taki album, na który czekali wszyscy fani jego talentu.
Krzysztof Zalewski - "Miłość, miłość" (Official Video)
https://www.youtube.com/watch?v=IEiRPInizgQ
Krzysztof Zalewski - "Luka" (Official Video)
https://www.youtube.com/watch?v=64M7pBiSB7A
Krzysztof Zalewski - "Polsko" (Official Video)
https://www.youtube.com/watch?v=uDvGOjakAS8
Krzysztof Zalewski - "Jak dobrze" (Official Video)
https://www.youtube.com/watch?v=ogJBnnw5TXw
Album dostępny na CD, winylu, w formacie MP oraz w streamingach: Kayax.lnk.to/Zalewski_Zloto
Krzysztof Zalewski
Facebook: www.facebook.com/Zalef.Krzysztof
Instagram: www.instagram.com/krzysztof_zalewski
Wstęp wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Patronat medialny
Portal Miejski BiałystokOnline