W poniedziałek (23.03) po południu dyżurny białostockiej policji w krótkich odstępach czasu odebrał trzy zgłoszenia o ugodzeniu nożem. Pierwszą z ofiar był 62-latek. Nieznajomy zaczepił go i nagle bez żadnego powodu zadał cios nożem w plecy. W identyczny sposób został także zaatakowany 66-latek. Do zdarzeń tych doszło na osiedlu Sienkiewicza. Trzeci zaatakowany to 23-latek, który padł ofiarą nożownika na Wysokim Stoczku.
Mundurowi rozpoczęli poszukiwania napastnika. Policjanci mieli dokładny rysopis nożownika - ofiary opisały go niemal w identyczny sposób, wskazując na charakterystyczną bluzę, jaką miał na sobie. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli idącego al. Jana Pawła II młodego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi poszukiwanego. Nie był on jednak ubrany w bluzę opisaną przez ofiary. Policjanci zatrzymali młodego człowieka. Okazało się, że jest to sprawca odpowiedzialny za te trzy zdarzenia. W torbie 19-latka, którą miał przy sobie, funkcjonariusze znaleźli charakterystyczną bluzę wskazaną przez pokrzywdzonych, zaś kilkaset metrów dalej w koszu na śmieci zakrwawiony nóż. Młody człowiek znany był policjantom z wcześniejszych kradzieży jakich dopuszczał się na terenie miasta. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz śledczy ustalają motywy jego działania. O jego dalszych losach zadecyduje sąd i prokurator.
lukasz.w@bialystokonline.pl
