- Po raz szósty spotkamy się w Białymstoku na najbardziej kameralnym festiwalu w Polsce. Znów w zatopionym w zieleni amfiteatrze Opery będziemy słuchać w skupieniu najlepszej muzyki, tańczyć i wzruszać się. W powietrzu czuć będzie zapach nadchodzącego lata, a 3 kolejne dni wypełni dobra energia i wiele fantastycznych spotkań. Kto był, ten wie, a kto nie, niech wie, że "blisko ludzi, blisko muzyki" to nasze najważniejsze przesłanie! - piszą organizatorzy na swojej stronie internetowej.
Halfway Festival Białystok to święto muzyki folkowej i songwriterskiej. Impreza promuje nasze miasto i przyciąga wielu gości z kraju. Od kilku lat w ostatni weekend czerwca amfiteatr przy ul. Odeskiej szczelnie zapełnia się miłośnikami muzyki nieoczywistej, niekoniecznie znanej w Polsce. Często to właśnie na białostockim Halfway Festival zagraniczni artyści po raz pierwszy występują w Polsce. Nie zawsze są to zespoły, wokaliści i wokalistki z pierwszych stron gazet. Najczęściej to właśnie na Halfway Festival polska publiczność ma okazję odkryć ich twórczość. "Tutaj każdy może być gwiazdą" - powtarzają pomysłodawcy imprezy. "Gwiazdą" jest też sama publika. Halfway Festival to miejsce, gdzie można usłyszeć artystów m.in. z USA, Europy Zachodniej i Wschodniej, ale też ze Skandynawii czy Islandii.
anna.d@bialystokonline.pl