Główny Inspektor Sanitarny przypomina i ostrzega, że w wakacje częściej dochodzi do zatruć pokarmowych. Mogą one być spowodowane m.in. niewystarczająco schłodzonymi i źle przechowywanymi lodami czy ciastkami z kremem. Groźne dla zdrowia są także produkty rozmrożone i ponownie zamrożone: warzywa, ryby, mięso, tatar, surowe jajka. Czerwone światło powinno nam się zapalić, kiedy dana rzecz ma odbiegające od normy smak, konsystencję czy zapach.
Ponadto, warto zwracać uwagę na warunki przechowywania jedzenia w sklepach czy lokalach gastronomicznych. Dotyczy to zwłaszcza żywności nietrwałej mikrobiologicznie (kanapek, sałatek, wyrobów mięsnych i mlecznych, smoothies, świeżo przygotowanych soków), która powinna być trzymana w urządzeniach chłodniczych.
Trzeba też pamiętać o higienie, myciu rąk, przygotowywaniu dań zgodnie z informacjami zamieszczonymi na etykietach produktów. Chrońmy również żywność przed zanieczyszczeniami np. przed kurzem lub owadami - to nosiciele bakterii chorobotwórczych.
GIS uczula jednocześnie, że objawami zatruć są najczęściej biegunki, bóle brzucha, wymioty i nudności, osłabienie oraz uderzenia gorąca. Jeżeli pojawią się takie symptomy, należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Poza tym pod żadnym pozorem nie wolno doprowadzić do odwodnienia organizmu.
dorota.marianska@bialystokonline.pl