Sąd nieprawomocnym wyrokiem na 12 miesięcy pozbawił wolności 26-latka z Łomży, który zaatakował nożem pochodzącego z Czeczenii zawodnika MMA. Na wymiar kary wpłynęło także to, że posiadał on bez wymaganego pozwolenia substancję wybuchową. Za każdy z zarzutów Adam P. usłyszał po 8 miesięcy więzienia. Kara została jednak połączona w jedną, w postaci roku. Ponadto sąd zaliczył mężczyźnie w poczet kary 3,5 miesiąca, które ten spędził dotychczas (od 12 października 2016 r. do 31 stycznia 2017 r.) w areszcie.
Adam P. musi też zapłacić poszkodowanemu 10 tys. zł tytułem zadośćuczynienia oraz uregulować koszty sądowe. Warto wspomnieć, że 26-latek przyznał się do winy.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 8 października 2016 r. na terenie kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Łomży. Jak wynikało ze zgłoszenia, młody mężczyzna przyszedł wówczas do skate parku w towarzystwie dwóch innych osób, po czym ugodził nożem w plecy przebywającego tam 19-latka pochodzącego z Czeczenii. Miało się to stać z powodu przynależności narodowej pokrzywdzonego. Prowadzone w tej sprawie czynności doprowadziły do zatrzymania sprawcy.
Mężczyzna ukrywał się w wynajętym pokoju w jednym z hoteli na terenie miasta. Podczas przeszukania w torbie podróżnej 26-latka policjanci znaleźli kostkę żółtej substancji o wadze blisko 200 gramów - jak wykazało wstępne badanie - trotylu.
dorota.marianska@bialystokonline.pl