Wygrali mecz i pożegnali swą legendę. Rywal nie miał nic do powiedzenia

Fot: Miłosz Kozakiewicz/Ślepsk Malow Suwałki

W końcówce sezonu forma zawodników Ślepska Malow Suwałki ewidentnie poszła w górę, co zresztą widać było również w poniedziałek (15.04). W domowym starciu z Barkomem Każany Lwów Biało-Niebiescy okazali się o klasę lepsi od swego przeciwnika, przez co rozgrywane w hali Suwałki Arena starcie nie trwało zbyt długo. W inauguracyjnym secie Ślepsk wygrał 25:19, a następnie gospodarze triumfowali jeszcze pewniej, bo do 15 i 13, w efekcie czego cały pojedynek zakończył się zwycięstwem suwalczan 3:0.

- Kończymy domowe granie pozytywnym akcentem. Z ostatnich 5-6 spotkań możemy być zadowoleni, jednak wszyscy oczekiwaliśmy trochę więcej po tym sezonie. Teraz przyjdzie czas na przemyślenia, analizy. Na pewno nie ma ludzi nieomylnych, na pewno nie obyło się bez błędów z mojej strony. Jako trener powinienem odpowiedzialność brać całkowicie na siebie i to też robię. Myślę, że do następnych rozgrywek przystąpię z chłodniejszą głową i z dużo większą mądrością. Zawodnicy też przemyślą pewne sprawy i w kolejnym sezonie będziemy silniejsi - powiedział po domowym triumfie Dominik Kwapisiewicz, szkoleniowiec Ślepska.

Warto dodać, że podczas rywalizacji z Barkomem Każany Lwów miało miejsce pożegnanie Łukasza Rudzewicza. Środkowy występował w Ślepsku przed 20 lat, ale teraz jego czas dobiegł już końca. W obecnym sezonie doświadczony siatkarz rzadko miał okazję pokazywać swe umiejętności, lecz w poniedziałek Rudzewicz wyszedł w podstawowym składzie i zaprezentował się naprawdę świetnie, o czym świadczy zgarnięty przez niego tytuł MVP spotkania.

Rewanżowy pojedynek z Barkomem Każany Lwów dojdzie do skutku w niedzielę (21.04) o godz. 20.30 w Wieluniu. Jeżeli Ślepsk utrzyma przewagę z pierwszego meczu, suwalczanie zajmą w batalii 2023/2024 11. miejsce.

Ślepsk Malow Suwałki - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:19, 25:15, 25:13)
Ślepsk Malow Suwałki: Sanchez (1 pkt), Stajer (7 pkt), Filipiak (14 pkt), Rudzewicz (7 pkt), Stern (12 pkt), Halaba (11 pkt), Czunkiewicz (libero) oraz Filipowicz (libero)
Barkom Każany Lwów: Gueye (9 pkt), Kowalow (8 pkt), Szczurow (5 pkt), Tupczij (6 pkt), Kuczer (4 pkt), Petrovs (1 pkt), Pampuszko (libero) oraz Hołowen, Dardzans (1 pkt) i Mazenko (1 pkt)