Upały i udary - szpitale mają, co robić

2018.08.17 08:15
Wysokie temperatury mają swoich zwolenników i przeciwników. Jedni są na nie bardziej odporni, inni mniej. Dlatego do szpitali, w czasie upałów, trafia więcej pacjentów z udarami, omdleniami i zasłabnięciami.
Upały i udary - szpitale mają, co robić
Fot: pixabay.com

Synoptycy ostrzegają, że czeka nas kolejna fala upałów. A to oznacza, że jedni będą cieszyli się słonecznymi kąpielami, inni zaś mogą źle się poczuć.

- Z powodu upałów w ostatnich tygodniach trafiło do nas 20-30% więcej pacjentów z udarami. Dużo było też pacjentów z omdleniami, zasłabnięciami. Te informacje są z SOR-u czerwonego, na który trafiają pacjenci przywożeni karetkami. Jest jeszcze SOR ambulatoryjny, na który pacjenci zgłaszają się sami – wskazuje Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Trzeba więc liczyć się ze wzmożonym ruchem na szpitalnych oddziałach ratunkowych, który w praktyce może oznaczać dłuższe kolejki. Lekarze alarmują, apelują i przypominają, że pełne słońce jest niebezpieczne i należy się przed nim chronić. Unikajmy więc wychodzenia na zewnątrz w południe. Nie stresujmy się i postarajmy się zrzucić wagę. Szczególnie muszą uważać na to starsze osoby i dzieci.

Udar najczęściej objawia się osłabieniem albo drętwieniem kończyn, zaburzeniami w rozumieniu mowy (ewentualnie niemożnością wypowiadania słów), bełkotaniem, problemami z widzeniem (szczególnie w jednym oku), niepewnym chodem oraz ostrym, kłującym bólem głowy.

Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl

1614 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39