Na oferty zatrudnienia mogły liczyć zarówno osoby po studiach, jak i te z wykształceniem zawodowym - praca była i dla programisty, fachowca, jak i strażaka.
- To bardzo dobra okazja, by zorientować się, co się dzieje na rynku pracy, gdzie można znaleźć zatrudnienie - mówiła jedna z uczestniczek targów.
Sporo ofert miały wielkie koncerny, które zamierzają albo w województwie podlaskim rozpocząć jakąś inwestycje (np. budowlane i drogowe), albo uruchomić swoją nową siedzibę.
- Poszukujemy konsultantów telefonicznych, którzy będą organizować pomoc naszym klientom. Wymagania: odporność na stres oraz znajomość języków np.: litewskiego, białoruskiego, rosyjskiego lub ukraińskiego - mówił Jacek Konieczny, przedstawiciel firmy Inter Partner Assistance Polska.
Białostocka firma Automatyka-Pomiary-Sterowanie SA uczestniczyła w targach po raz drugi.
- W ubiegłym roku zainteresowanie było bardzo duże, ale głównie byli to bezrobotni zainteresowani konkretną pracą - mówiła Małgorzata Baczewska, specjalista ds. marketingu w APS SA. - Dla nas udział w Forum to przede wszystkim doskonała okazja do zaprezentowania firmy pod kątem perspektyw zatrudnieniowych, wymagań i oczekiwań wobec potencjalnych kandydatów do pracy, a także obowiązujących zasad i procedur związanych z rekrutacją nowych pracowników.
Przy stoisku można było złożyć swoje CV i list motywacyjny. Ale nie tylko. APS SA właśnie rozpoczęła nabór wniosków na wakacyjne praktyki, można je było złożyć również podczas targów.
Pracowników poszukiwały także m.in. PPUH Kombinat Budowlany, Technosan, Leroy Merlin, Czyścioch, Ośrodek Szkolenia Kierowców "Alfa", ale także Wojsko Polskie, ZUS, Urząd Statystyczny, Straż Pożarna, OHP. W sumie ofertę dla bezrobotnych miało 82 firmy lub instytucje.
Według organizatora - Powiatowego Urzędu Pracy w Białymstoku - targi odwiedziło zdecydowanie więcej bezrobotnych niż w latach ubiegłych, ponad 4 tys. osób.
Patronowaliśmy IV Forum Rynku Pracy.
