Z białostockich kabaretów tylko jednemu - Kabaretowi Widelec udało się dostać do finału PAKI 2008 i go wygrać. Z tegorocznych uczestników z Białegostoku, kabaret Idea jest rekordzistą. To już szósty ich udział w PACE. Zdaniem większości widzów, a także kolegów z Kabaretu Numer Dwa mają wielkie szanse na półfinał, a może i finał. Na Telepakamerze (której to kabaret jest pomysłodawcą) Idea zagrała swoje najlepsze numery. Wśród nich jest skecz o pielgrzymce elektryków do Stoczni Gdańskiej. Bierze w niej udział najsłynniejszy polski elektryk. Kabaret pokazał również jak wygląda Wigilia na Podlasiu z gadającym śledziem i jak sobie radzi domokrążca.
Zdaniem Jacka Janowicza z kabaretu Widelec, najsilniejszą stroną Idei jest brawurowa gra aktorska. Potwierdził zdanie większości, że to najlepszy dotychczasowy program kabaretu. Jednakże pierwsze miejsce, członek Widelca przyznał Kabaretowi Numer Dwa.
- Prezentują to, czego bardzo brakuje w polskim kabarecie - inteligentne teksty, pomysł i dobra grę. Są moimi faworytami i uważam, że na pewno przejdą dalej na PACE. - powiedział Jacek Janowicz. Dodał, że Numer Dwa to odkrycie wśród zespołów kabaretowych. Zasługują na coś więcej niż lokalną działalność.
Grupa powstała całkiem niedawno. Jako Kabaret Numer Dwa gra od września 2009 roku, lecz zespół powstał z członków innych kabaretów: Trupy Stypy, Strata Czasu i Inaczej. W takim składzie na Pakę pojadą po raz pierwszy, choć jak wyznał Marcin Mieszko Minkiewicz, Trupa Stypa brała udział w ubiegłorocznej Pace i zdobyła przychylne opinie.
- Naszym celem są półfinały. O finale czy - broń Boże! - wygranej nie marzymy. Staramy się patrzeć realistycznie na nasze szanse. Niektórzy twierdzą, że dojdziemy do finału, więc kto wie, kto wie - powiedział Mieszko z Kabaretu Numer Dwa.
Nieco inne opinie są na temat Kabaretu Inaczej. Sami o sobie mówią ze śmiechem:
- Wszyscy mają szansę, ale nie my. To jest nasz debiut, jedziemy przetrzeć szlaki, żeby tam nas zapamiętali. Ciekawe tylko z jakiej strony jest to możliwe - zastanawiał się kabaret Inaczej czyli Maciek, Mateusz i Michał.
Jacek Janowicz docenia pomysły kabaretu Inaczej i widzi postępy. Radzi wszystkim zespołom:
- Trzeba popracować nad grą aktorską, bo niektóre postacie są przerysowane. Zwracać uwagę, by teksty dotarły do widza i były zrozumiane. Pokora, praca i będą sukcesy nawet na scenie ogólnopolskiej.
Eliminacje regionalne 26. PAKI odbędą się w najbliższą niedzielę, 28 lutego w Warszawie. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia wszystkim białostockim kabaretom. Telepakamerze 2010 patronował portal BialystokOnline.