Wiadomości

Kilka dni temu Białystok odwiedził Główny Inspektor Sanitarny - Paweł Grzesiowski. Ekspert powiedział o tym, kiedy możemy spodziewać się szczytu zachorowań na COVID-19 i czy jest szansa na powrót maseczek.

Pandemia dla wielu z nas pozostała już zaledwie wspomnieniem chowanym gdzieś w podświadomości. Jednak przestrzeń publiczna i pewne nowo nabyte nawyki wciąż nie pozwalają nam o niej zapomnieć.

Ostatniego dnia kwietnia ulicami Białegostoku przejdzie marsz Lockdown źródłem inflacji. Jego organizatorzy chcą "podziękować" tym, którzy nawoływali do zamykania gospodarki z powodu pandemii COVID-19.

Od poniedziałku (28.03) w miejscach publicznych nie trzeba już nosić maseczek. Jednak wielu białostoczan zastanawia się, kiedy będą mogli zajmować miejsca siedzące przy kabinie kierowcy?

Minister zdrowia poinformował, że zniesiona zostaje izolacja oraz kwarantanna. Zmiany wchodzą w życie za kilka dni.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zarekomendował zniesienie obowiązku znoszenia maseczek. Od kiedy miałyby wejść zmiany?

Do Białegostoku trafiło ok. 1,5 mln maseczek, które zostały przekazane miastu w ramach ogólnopolskiej akcji Ministerstwa Zdrowia. Od czwartku (27.01) mieszkańcy mogą je odbierać w jednym ze 145 punktów dystrybucji.

Od soboty (26.06) wchodzą w życie nowe regulacje związane z obostrzeniami. Teraz więcej osób może przebywać m.in. w kościołach, czy w klubach fitness. Kluby i dyskoteki mogą organizować imprezy do 150 osób.

Ciąg dalszy sprawy z noszeniem maseczek w zakładach Fabryk Mebli Forte - zaszczepieni pracownicy są zwolnieni z tego obowiązku. Sceptyczne osoby, które nie chcą się szczepić uważają, że to dyskryminujące. Co na to zarząd firmy?

W sobotę (15.05) przestały obowiązywać obostrzenia sanitarne wprowadzone przez rząd kilka miesięcy temu. Poza nakazem zakrywania ust i nosa na świeżym powietrzy zniesiono także klika innych.

W związku z sytuacją epidemiczną każdy mieszkaniec otrzyma 4 maseczki ochronne (jednorazowe, medyczne, trzywarstwowe). Można je odbierać od wtorku (20.04), m.in. w szkołach, przedszkolach i żłobkach.

Policja upomina i każe osoby, które nie stosują się do obowiązku zasłaniania nosa, i ust, a także łamią zakaz gromadzenia się.

Białystok będzie ponownie dezynfekowany. Do mieszkańców trafią także maseczki.

Wciąż mamy obowiązek zakrywania ust i nos przy pomocy maseczki. Najwidoczniej zapomniał o tym pewien 55-latek, który nie dość, że "zarobił" mandat za brak maski to okazało się jeszcze, że był poszukiwany za nieopłacenie zaległej grzywny.

Dotychczasowe obostrzenia zostają utrzymane. Z wyjątkiem woj. warmińsko-mazurskiego, gdzie restrykcje zaostrzono. Natomiast nowością jest to, że od najbliższej soboty (27.02) będzie można nosić tylko maseczki.

Pandemia koronawirusa dostarcza wielu komplikacji. Nawet wyniesienie śmieci wiąże się z kilkoma czynnościami.

W miniony weekend policjanci z województwa podlaskiego ponad 600 razy odnotowali nieprzestrzeganie obowiązku zasłaniania ust i nosa. Większość osób dostała mandaty.

Nie brakuje w naszym regionie osób, które lekceważą obowiązek zasłaniania ust i nosa. Do tego ich liczba rośnie z każdym dniem.

Kiedy porównamy ostatnie dwa dni, zobaczymy jak na dłoni, że policja przyłapała więcej osób. Oczywiście za niezasłanianie ust i nosa. W rezultacie było więcej mandatów, ale też więcej pouczeń.

Ministerstwo Zdrowia zwraca uwagę na sposób przechowywania maseczek wielokrotnego użytku. Zaleca korzystanie z plastikowych torebek, które posiadają funkcję zamknięcia.

Osoby, które ze względu na stan zdrowia nie mogą osłaniać ust i nosa, będą musiały postarać się o specjalne zaświadczenie lekarskie, które uprawni do przebywania bez maseczki w sklepie, a w niektórych regionach nawet na "świeżym powietrzu".

Bardziej rygorystyczne obostrzenia zostaną wprowadzone w kilkunastu powiatach, w których w ostatnich dwóch tygodniach pojawiło się najwięcej przypadków zakażeń koronawirusem.

Na wniosek prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego powstała akcja "Maseczka dla seniora", która miała na celu bezpłatne przekazywanie maseczek osobom starszym. Trafiły one do ok. 8 tys. białostoczan.

Pomoc w trudnych czasach nigdy nie jest akcją jednorazową. Wie o tym firma NETTO, wiodący producent płytek ceramicznych, która już w czasie kwarantanny zaangażowała się w aktywną pomoc środowiskom medycznym. Pozytywny odzew tej akcji sprawił, że postanowiła działać z jeszcze większym zaangażowaniem.

Dystans - to on warunkuje zakrywanie ust i nosa. Jeśli mamy możliwość jego zachowania, nie musimy już nosić maseczek. Częściowe zniesienie tego obostrzenia nie dotyczy jednak miejsc, gdzie są duże skupiska ludzi.