Wiadomości

Oddane do użytku latem tego roku przedłużenie ulicy Piastowskiej będzie nosić imię Kazimierza Wielkiego.

W sobotę i niedzielę odbyły się mecze 16. kolejki IV ligi. Na pozycję lidera wrócił LZS Narewka. Podopieczni trenera Roberta Kądziora pokonali na własnym boisku Puszczę Hajnówka 3:0 (1:0) i tym samym wykorzystali porażkę Promienia Mońki z Magnatem Juchnowiec Kościelny.

W weekend rozegrana zostanie 16. kolejka IV ligi. Liderujący Promień Mońki zagra na wyjeździe z Magnatem Juchnowiec Kościelny. Goście muszą wygrać, aby utrzymać prowadzenie w lidze. Z kolei podopiecznym trenera Wiesława Jancewicza potrzebne są trzy „oczka” aby utrzymać kontakt z czołówką ligi.

Chodzi o skrzyżowanie oddanego do użytku w czerwcu przedłużenia ul. Piastowskiej z budowanym właśnie nowym odcinkiem ul. Generała Władysława Andersa. Tam, po komfortowym przejechaniu fragmentem nowej drogi, kierowcy musieli chwilę jechać tymczasową jezdnią. Lada dzień się to zmieni.

W weekend odbędą się spotkania 11. kolejki IV ligi. Liderujący LZS Narewka zmierzy się na własnym boisku z przedostatnim Zniczem Suraż. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gospodarze. Drugi w klasyfikacji Gryf Gródek zagra na wyjeździe z KS Michałowo. Spotkania między obiema drużynami zawsze miały zacięty przebieg.

W sobotę i niedzielę rozegrane zostały spotkania 10. kolejki IV ligi. W najciekawszym meczu tej serii gier Gryf Gródek przegrał na własnym boisku z LZS-em Narewka 0:2 (0:1). Dzięki tej wygranej podopieczni trenera Roberta Kądziora umocnili się na pierwszej pozycji w tabeli.

Czy Białystok to miasto sprzyjające aktywności społeczne? Jaki potencjał drzemie w społeczności naszego miasta? Jakie są potrzeby różnych grup mieszkańców? jak rozpoznać potencjał miejsca, instytucji i ludzi?

Jagiellonia Białystok przegrała na własnym stadionie z Piastem Gliwice 0:2 (0:1). Żółto-czerwoni byli przed meczem stawiani w roli faworyta tej konfrontacji. Niestety, to goście okazali się być tego dnia lepszym zespołem.

W sobotę Jagiellonia Białystok zmierzy się na własnym boisku z Piastem Gliwice. Goście są beniaminkiem rozgrywek. W tym meczu zdecydowanym faworytem będą podopieczni trenera Tomasza Hajty. Żółto-czerwoni muszą jednak uważać ponieważ Piast wygrał dwa ostatnie spotkania. Białostoczanie będą chcieli wykorzystać atut własnego boiska i zdobyć w tym pojedynku trzy punkty.

W sobotę i niedzielę rozgrywane były mecze 8. kolejki IV ligi. Liderujący LZS Narewka zremisował na wyjeździe z Hetmanem Tykocin 2:2 (1:1). Podział punktów podopiecznych trenera Roberta Kądziora wykorzystał Gryf Gródek, który rozgromił na własnym boisku Piasta Białystok 6:0 (3:0).

W sobotę były obrońca Lecha Poznań i reprezentacji Polski w piłce nożnej - Bartosz Bosacki trenował z piłkarzami rocznika 2000 Piasta Białystok. Zajęcia odbyły się na obiektach przy ul. Elewatorskiej.

W sobotę i niedzielę odbyła się 7. kolejka IV ligi. Nastąpiła zmiana lidera. Gryf Gródek przegrał w Łapach z miejscową Pogonią i musiał oddać pierwszą lokatę, którą ponownie zajął LZS Narewka. Podopieczni Roberta Kądziora pokonali na własnym boisku KS Michałowo 3:0 (0:0).

W weekend odbędą się spotkania 7. kolejki IV ligi. Prowadzący w tabeli Gryf Gródek zagra na wyjeździe z Pogonią Łapy. Gospodarze w poprzedniej serii gier zanotowali pierwszą wygraną w tym sezonie i wydaje się, że wyszli z kryzysu. Mimo to, podopieczni trenera Jana Łotysza będą chcieli dopisać trzy kolejne "oczka" do swojego dorobku i utrzymać prowadzenie w lidze.

W weekend rozegrana została 5. kolejka IV ligi. Na pozycje lidera wskoczył Gryf Gródek, który pokonał na wyjeździe zamykającą tabelę Puszczę Hajnówka 2:0 (1:0). Zespół prowadzony przez trenera Jana Łotysza wykorzystał potknięcie LZS-u. Zespół z Narewki niespodziewanie przegrał wysoko z Magnatem Juchnowiec Kościelny.

W sobotę i niedzielę rozegrane zostały spotkania 4. kolejki IV ligi. W Narewce miejscowy LZS pokonał Piasta Białystok i tym samym obronił fotel lidera. Porażkę drużyny prowadzonej przez trenera Marka Sawickiego wykorzystała Sparta Augustów i Gryf Gródek. Oba zespoły wygrały swoje mecze i zepchnęły Piasta na czwartą pozycję w tabeli.

W weekend odbędzie się 4. kolejka IV ligi. Najciekawsze spotkanie rozegrane zostanie w Narewce, gdzie liderujący LZS zmierzy się z drugim w tabeli Piastem Białystok. Gospodarze będą chcieli wygrać i tym samym obronić fotel lidera. Z kolei zwycięstwo gości pozwoli im objąć prowadzenie w klasyfikacji. Ewentualną porażkę Piasta wykorzystać może Sparta Augustów. Oczywiście pod warunkiem, że pokona w Juchnowcu Włókniarza Białystok.

W środę rozegrana została 3. kolejka IV ligi. Świetny wynik zanotował Piast Białystok. Podopieczni trenera Marka Sawickiego ograli na własnym boisku Magnata Juchnowiec Kościelny 4:0 (0:0) i awansowali na drugą pozycję w tabeli. Fotel lidera utrzymał LZS Narewka, który ograł skromnie na wyjeździe Pogoń Łapy.

W środę rozegrana zostanie 3. kolejka IV ligi. Liderujący LZS Narewka zagra na wyjeździe z Pogonią Łapy. Z kolei druga w tabeli Sparta Augustów zmierzy się z przedostatnim Zniczem Suraż.

W weekend rozegrana została 2. kolejka IV ligi. Wszystkie białostockie drużyny zanotowały zwycięstwa. Hetman pokonał w Wasilkowie Spartę 1951 Szepietowo 2:0 (1:0). Dzięki tej wygranej podopieczni trenera Andrzeja Pietrzyka awansowali na siódme miejsce w tabeli.

W najbliższy weekend rozegrana zostanie 2. kolejka IV ligi. Hetman Białystok zmierzy się w Wasilkowie z liderującą Spartą 1951 Szepietowo. Ciekawy powinien być także pojedynek Gryfa Gródek ze Spartą Augustów. Obie drużyny wygrały w pierwszej kolejce i znajdują się w czołówce tabeli.

W weekend rozegrana została 1. kolejka IV ligi. W Juchnowcu Dolnym osłabiony w przerwie letniej Włókniarz wysoko przegrał z Gryfem Gródek. Porażkę zanotował również Hetman. Zespół z Białegostoku nie sprostał w Augustowie miejscowej Sparcie. Z kolei Piast wywiózł punkt z Łap.

W sobotę i niedzielę ruszą rozgrywki IV ligi. Z zaplanowanych ośmiu spotkań 1. kolejki do skutku dojdzie siedem. Mecz Znicza Suraż z Cresovią Siemiatycze został odwołany z powodu śmierci prezesa gospodarzy - Piotra Zarzeckiego.

Przy nowo wybudowanym przedłużeniu ul. Piastowskiej będzie ponownie mierzony poziom hałasu. Taką decyzję podjął białostocki magistrat po tym, jak kilkoro mieszkańców zaczęło domagać się ekranów akustycznych bądź protestowało przeciw nim.

Ekranów akustycznych na skrzyżowaniu nowo wybudowanego przedłużenia ul. Piastowskiej i ul. Raginisa nie chcą okoliczni mieszkańcy. Składali protesty w tej sprawie do urzędu miejskiego i wojewody podlaskiego. Władze miasta ekrany planują jednak ustawić.

W piątek (29.06) od południa kierowcy będą mogli po raz pierwszy przejechać nowym odcinkiem przedłużenia ul. Piastowskiej.