Dlatego Izba Skarbowa w Białymstoku przypomina o obowiązkach związanych z handlem w sieci. Kupującym przypomina z kolei o zaletach posiadania paragonu lub faktury. A okazuje się, że wraz ze wzrostem aktywności sprzedających w Internecie wzrasta liczba związanych z tym nieprawidłowości. Podlaskie urzędy skarbowe wykryły nieprawidłowości w aż 77 proc. prowadzonych postępowań związanych z handlem internetowym. Najczęściej są to: zaniżanie przychodów przez ukrywanie sprzedaży na portalach aukcyjnych, sprzedaż bez kasy czy błędne rozliczanie kosztów przesyłek kurierskich i pocztowych.
Ponieważ okres świąteczny to czas zwiększonej liczby transakcji internetowych, skarbówka przypomina, że robiąc zakupy w taki sposób powinniśmy pamiętać o swoich prawach, np. o paragonie, który powinien być nam dostarczony bez żadnych dodatkowych starań. W praktyce jest inaczej. Niestety, nie zawsze jest to oczywiste dla sprzedającego, dlatego klienci powinni żądać paragonów. Dzięki temu kupujący może choćby reklamować towary i usługi niespełniające jego oczekiwań.
Uczula też sprzedających, iż nawet jeśli nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej, a regularnie oferują towar, mogą być potraktowani jako prowadzący działalność gospodarczą. Natomiast jeżeli sprzedaż dokonywana jest za pośrednictwem Internetu przez osobę, która nie prowadzi działalności gospodarczej, wówczas taka transakcja podlega opodatkowaniu podatkiem na zasadach ogólnych. Od podatku zwolnione są umowy sprzedaży rzeczy ruchomych, których wartość rynkowa nie przekracza tysiąca złotych. Warto o tym pamiętać, gdyż niezgłoszenie działalności gospodarczej, nieopłacanie podatków z tytułu sprzedaży za pośrednictwem Internetu, jak również niedopełnianie obowiązku ewidencjonowania sprzedaży przy pomocy kasy może skutkować karami przewidzianymi w Kodeksie Skarbowym.