Czym jest food truck? To samochód, z którego serwowane jest jedzenie. Często są to różnorodne dania z całego świata - zaczynając od burgerów i zapiekanek, a kończąc na chińszczyźnie. Moda na mobilne bary nie mija. Przywędrowała też do Białegostoku. Pierwszy zlot food trucków pod Outlet Białystok przyciągnął mnóstwo zainteresowanych, stąd pomysł, by imprezę powtórzyć. Druga edycja cieszy się również dużą popularnością.
Burgery, niemieckie kiełbaski i włoska pizza
Różnorodność - to słowo najlepiej określa to, co można znaleźć w menu food trucków w czasie białostockiej imprezy.
Są oczywiście klasyczne burgery.
- Podajemy burgery w wielu odmianach - mówi Maciej Grzęda z Burger Station z warszawskiej Pragi. - Klasyczne, z bekonem, grzybkami czy serem szwajcarskim. Naszą specjalnością jest burger bluecheese z serem pleśniowym - dodaje.
I podkreśla, że białostocka impreza zrobiła na nim pozytywne wrażenie:
- Zainteresowanie food truckami w Białymstoku jest większe niż np. w Rzeszowie, gdzie również byliśmy.
Klasyczne burgery serwują też Classic Burger i Gastro Truck. Jadłobus proponuje pulled porki, policzki wołowe i burgery. Autorskie kanapki przygotował Crazy Pig, a bostońskie sandwicze - Nice To Eat You.
Można także spróbować dań zza naszej zachodniej granicy - niemieckich kiełbasek i belgijskich frytek z autorskimi sosami od Berliner House. Flammaster przygotowuje podpłomyki alzackie, a Disco Volante - włoską pizzę na oryginalnych składnikach. Król Kur podaje stripsy i skrzydełka z kurczaka, frytki i surówkę Colesław.
Orientalne smaki
Nie brakuje też orientalnych dań - pierożków tybetańskich, japońskiej zupy i ormiańskich tortilli.
Coś dla siebie znajdą miłośnicy kuchni żydowskiej - Krucjata Smakiem podaje kugel i pierogi z pieca. Lubish Langosh specjalizuje się w węgierskich langoszach, a Los Santos m.in. w bałkańskich przysmakach i tika masali. Easy Rider i Don César to specjaliści od kuchni teksańsko-meksykańskiej.
- To okazja, by spróbować czegoś innego, czegoś, co na co dzień jest niedostępne w restauracjach – odpowiadają Kasia i Justyna z Easy Rider, pytane o swoistą modę na food trucki.
Nie można zapomnieć o deserze - smażone batony lub lody molekularne, lemoniada na ciekłym azocie od Pana Batona lub gofry i lody naturalne od The Waffles. Na Rowerze Cafe podaje aromatyczną kawę. Warto też spróbować pieczonych kasztanów.
Dla odwiedzających imprezę przygotowano też kupony rabatowe do wybranych sklepów Outletu Białystok.
Zlot food trucków trwa w sobotę do godz. 20.00, a w niedzielę w godz. 10.00-20.00.
anna.d@bialystokonline.pl
