Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku dotyczyło przelania kilku mln zł z konta Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich na konto oszustów.
Przypomnijmy, że pieniądze miały trafić na konto Unibepu, ale tak się nie stało. Do Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku przyszedł e-mail z wiadomością o rzekomej zamianie numeru konta, na które należy przelać kolejną ratę pieniędzy dla spółki. Załączniki były bardzo dobrze podrobione i nie wzbudziły niczyich obaw. Pieniądze, a konkretnie 3,7 mln zł, zostało przelane. Po kilku dniach odezwała się firma z pytaniem, dlaczego nie otrzymała pieniędzy. Dopiero wtedy wyszło na jaw, że za wysłanym e-mailem kryli się zwykli oszuści.
Ostatecznie okazało się, że wyłudzone pieniądze z konta w Polsce zostały przetransferowane na inne, założone za granicą, konto.
- Zwróciliśmy się z wnioskami o pomoc prawną do krajów, m.in. Wielkiej Brytanii i Rumunii, gdzie przelewane były pieniądze, w celu zbadania przepływu tych środków. Mamy nadzieję, że pieniądze zostaną odzyskane. Dotychczas sprawca nie został znaleziony - mówi prok. Jerzy Duniec, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.
W tym momencie prokuratura nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, jak długo potrwa zawieszenie postępowania.
dorota.marianska@bialystokonline.pl