Proces działaczy KOD. Zeznawał wiceminister Jarosław Zieliński

2016.12.22 19:20
Przed Sądem Rejonowym w Suwałkach trwa w proces 5 osób, które policja obwinia o zakłócenie otwarcia wystawy o gen. Andersie. W czwartek (22.12) jako świadek w sprawie zeznawał wiceminister Jarosław Zieliński.
Proces działaczy KOD. Zeznawał wiceminister Jarosław Zieliński
Fot: Archiwum Państwowe w Suwałkach
Otwarcie wystawy poświęconej gen. Andersowi

Przypomnijmy, że 4 marca, 2 dni przed wyborami uzupełniającymi do Senatu, Anna Maria Anders, a także szef MSWiA Mariusz Błaszczak i wiceminister Jarosław Zieliński "otwierali", po roku od jej istnienia, wystawę w Archiwum Państwowym w Suwałkach poświęconą gen. Andersowi. Podczas ich wystąpienia kilku działaczy Komitetu Obrony Demokracji zaczęło wznosić okrzyki, że w placówce publicznej organizuje się wiec wyborczy.

Po kilku miesiącach badania sprawy suwalska policja uznała, że w sumie 5 osób naruszyło porządek w miejscu publicznym "krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem". Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

Obwinieni nie przyznali się. Potwierdzili jedynie, że są działaczami Komitetu Obrony Demokracji. Wskazywali, że nie atakowali nikogo, a uroczystość otwarcia wystawy nie została przerwana. Podkreślali też, że to pod ich adresem padały wulgaryzmy. Miało także dochodzić do ataków słownych przez - jak to określili - zwolenników kandydatki Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wyrażali również zdziwienie, że wśród obwinionych o całe zamieszanie nie ma wspomnianych osób.

W czwartek (22.12) w sprawie przesłuchiwany był wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.

- Gdybym miał nagranie telewizyjne, to może bym te osoby poznał. Była to grupa dosyć liczna. Wyraźnie było widać, że chodziło im o zakłócenie wystawy - mówił Jarosław Zieliński.

Przyznał też, że był współorganizatorem wydarzenia. Twierdził również, że ekspozycja nie miała związku z kampanią wyborczą, a Anna Maria Anders była tam zaproszona jako córka gen. Andersa.

- Być może trzeba było zorganizować wystawę nieco później lub wcześniej, bo wiedzieliśmy, że była ona już przygotowana - wyjaśniał Zieliński.

Proces został odroczony do 19 stycznia. Być może wówczas zakończy się, o ile nie zostaną złożone i uwzględnione przez sąd nowe wnioski dowodowe.

Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl

1688 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39