ŁKS w rundzie zasadniczej II ligi zdobył o 4 punkty więcej niż w swoim dorobku zgromadził podlaski Tur. Drużyna ze środkowej Polski w 26 spotkaniach poniosła 6 porażek, z czego tylko dwukrotnie poległa na własnym terenie. Nic więc dziwnego, że podopieczni Kamila Zakrzewskiego mieli w Łodzi sporo problemów. Gospodarze rozpoczęli mecz bardzo agresywnie i pewni swoich umiejętności szybko zdobyli 5-punktową, a w połowie spotkania nawet 20-punktową przewagę.
Dopiero w drugiej części rywalizacji koszykarze z Bielska Podlaskiego złapali wiatr w żagle i zaczęli grać dużo skuteczniej w ataku i bardziej zdecydowanie w obronie. Poskutkowało to odrobieniem części strat i zbliżeniem się do ŁKS-u na odległość 6 oczek. W tym momencie do końca pojedynku pozostawały 3 minuty, więc goście cały czas mieli prawo myśleć o zwycięstwie.
Niestety w ostatnich fragmentach starcia znów lepiej zagrali gospodarze, którzy nie pozwolili koszykarzom Tura się dogonić i wygrali pierwszy mecz fazy play-off 87:80.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się w sobotę (18.03) w Bielsku Podlaski. Tur, aby myśleć o awansie do kolejnej rundy, musi na własnym terenie wygrać.
ŁKS AZS UŁ SG Łódź - Tur Basket Bielsk Podlaski 87:80 (22:17, 25:10, 20:24, 20:29)
Tur Basket Bielsk Podlaski: S. Kus (9 pkt), E. Zielinko (2 pkt), Mateusz Bębeniec (18 pkt), Maciej Bębeniec (2 pkt), Ł. Kuczyński (18 pkt), K. Jóźwiuk (5 pkt), Ł. Kiluk (0 pkt), T. Pisarczyk (20 pkt), P. Milewski (6 pkt)
rafal.zuk@bialystokonline.pl
