Już za kilka tygodni osoby zarabiające najniższą krajową mogą spodziewać się podwyżek. W styczniu minimalna płaca wzrośnie z 3600 do 4242 zł brutto. Minimalna stawka godzinowa podskoczy zaś z 23,50 zł do 27,70 zł. W lipcu skok będzie znacznie mniejszy, płaca wyniesie 4300 zł, a stawka godzinowa 28,10 zł.
Ile dostanie pracownik "na rękę"?
Po styczniowej podwyżce pracownik zarabiający najniższą krajową dostanie wypłatę sięgającą 3222 zł "na rękę", od lipca może liczyć na 3262 zł.
Wielu pracodawców jest jednak bardzo zaniepokojonych wzrostem wysokości płac, ponieważ większa też będzie kwota, jaką będą musieli ponieść, by utrzymać personel. Od nowego roku koszt utrzymania jednego pracownika zatrudnionego na umowę o pracę i zarabiającego minimalną krajową, będzie wynosił 5111 zł (od lipca - 5181 zł). Co ciekawe, eksperci wyliczają, że zatrudnienie pięciu pracowników w chwili obecnej kosztuje mniej więcej tyle, ile pracodawca wyda w przyszłym roku na czterech podwładnych. Wychodzi więc na to, że szef zapłaci o około jedną pensję więcej. ciągu miesiąca, chociaż liczebność personelu nie ulegnie zmianie.
Szacuje się, liczba osób objętych podwyższeniem minimalnego wynagrodzenia za pracę wyniesie 3,6 mln.
Wzrost najniższej krajowej w ostatnich latach:
1 stycznia 2023 r. - 3490 zł brutto;
1 lipca 2023 r. - 3600 zł brutto;
1 stycznia 2022 r. - 3 010 zł brutto;
1 stycznia 2021 r. - 2 800 zł brutto;
1 stycznia 2020 r. - 2 600 zł brutto;
1 stycznia 2019 r. - 2 250 zł brutto;
1 stycznia 2018 r. - 2 100 zł brutto;
1 stycznia 2017 r. - 2 000 zł brutto;
1 stycznia 2016 r. - 1 850 zł brutto;
1 stycznia 2015 r. - 1 750 zł brutto;
1 stycznia 2014 r. - 1 680 zł brutto;
1 stycznia 2013 r. - 1 600 zł brutto;
1 stycznia 2012 r. - 1 500 zł brutto;
1 stycznia 2011 r. - 1 386 zł brutto.
24@bialystokonline.pl
