Nerwowe zachowanie kierowcy rzuciło cień podejrzenia
Funkcjonariusze KAS z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego zatrzymali do kontroli w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku ciężarówkę na polskich numerach rejestracyjnych kierowaną przez 56-letniego Polaka.
- Nerwowe zachowanie kierowcy, który dodatkowo tłumaczył się, że nie może znaleźć dokumentów na przewożony w naczepie towar, wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy - informuje Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Po prześwietleniu ciężarówki... prawda wyszła na jaw
Ciężarówka został prześwietlona, a następnie szczegółowo sprawdzona. W trakcie rewizji okazało się, że naczepa tira jest wyładowana kartonami z nielegalnym tytoniem. Łącznie w jej wnętrzu funkcjonariusze KAS znaleźli 99 pudeł zawierających ponad 16 300 kilogramów suszu tytoniowego przewożonego bez wymaganych dokumentów oraz zgłoszenia w systemie SENT służącym do monitorowania przewozów tzw. towarów wrażliwych.
Ze wstępnych ustaleń KAS wynika, że zatrzymany towar, na którym ciążą należności podatkowe w wysokości ponad 8 mln zł, mógł służyć do zaopatrywania nielegalnych fabryk papierosów. Z takiej ilości tytoniu przestępcy mogliby wyprodukować co najmniej 20 mln sztuk papierosów.
Zatrzymano kierowcę
Funkcjonariusze KAS wszczęli przeciwko kierowcy sprawę karną skarbową, rekwirując susz tytoniowy oraz ciężarówkę wykorzystaną do jego przewozu.
Mężczyzna został zatrzymany i decyzją sądu tymczasowo aresztowany na 2 miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
24@bialystokonline.pl