We wtorek (27.08) w nocy policjanci z Bielska Podlaskiego, patrolując ul. Mickiewicza, zauważyli dwóch młodych mężczyzn, którzy najprawdopodobniej urządzili sobie zawody w piciu piwa na czas. Poprzez lejek podłączony do gumowego węża 22-letni bielszczanin wlewał swojemu 21-letniemu koledze piwo do gardła. Podczas legitymowania mężczyźni zaczęli zachowywać się agresywnie i wyzywać mundurowych. Po obezwładnieniu przez funkcjonariuszy okazało się, że obaj byli pijani. Badanie alkomatem wykazało u obu po blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Dodatkowo u starszego z nich policjanci znaleźli około 2 gramów marihuany oraz mały młynek do narkotyków. "Zawodnikom" nietypowej konkurencji, po ich wytrzeźwieniu, zostaną przedstawione zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, posiadania narkotyków oraz spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Grozi za to kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl