Wszystkie sprawy związane z Kreatywną Rodzinką załatwiają trzy białostoczanki: Luiza Grubert-Hołownia, Katarzyna Janowicz oraz Joanna Słomska-Witek.
- Poznałam Luizę na grupie dla mam z Białegostoku. Wspólne zainteresowania i poglądy nas połączyły, namówiłam ją na zorganizowanie spotkania dla mam, żeby swoją wiedzę mogła przekazać dalej. Później dołączyła do nas Asia - opowiada Katarzyna Janowicz.
Takie zabawki pobudzają do myślenia
Pomysł na Kreatywną Rodzinkę zrodził się wtedy, gdy pani Luiza urodziła dwie dziewczynki – wcześniaczki. Maluchy trzeba było odpowiednio stymulować – pobudzać wszystkie ich zmysły. Kobieta zaczęła przeglądać blogi prowadzone przez mamy i postanowiła sama spróbować stworzyć własnoręcznie robione zabawki.
- Nie jestem zwolenniczką zabawek, w których jeden przycisk załatwia za malucha całe myślenie. Takie przedmioty męczą nas – dorosłych, a co dopiero dziecko. Zabawki samodzielnie zrobione stwarzają pole do myślenia, kombinowania i co najważniejsze - pozwalają maluchowi na skupienie uwagi – tłumaczy Luiza Grubert-Hołownia.
Spotkania odbywają się w każdą niedzielę w godz. od 15 do 17. Na zajęcia mogą przyjść wszystkie mamy, które chciałyby stworzyć zabawkę dla swojego dziecka, a także spędzić czas w miłej, przyjaznej atmosferze. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na fanpageu Kreatywnej Rodzinki. Jak wyjaśniają pomysłodawczynie spotkań, obecnie są one na etapie poszukiwania środków na dofinansowanie zajęć. Chcą, by spotkania były całkowicie bezpłatne.
marta.a@bialystokonline.pl
