Już po raz dwudziesty Instytut Pantone ogłosił kolor roku. W ciągu najbliższych prawie dwunastu miesięcy najmodniejszym odcieniem będzie słoneczny koral.
To duże zaskoczenie i zmiana, szczególnie że w 2018 roku królował ultra fiolet, który był chłodny i wymagający, jeśli chodzi o aranżację wnętrz. W tym czasie stawiano na surowość, na minimalizm. Z kolei koral, zdaniem specjalistów z Instytutu Pantone, zaraża optymizmem, radością oraz ciepłem. Przedmioty i wnętrza w tym kolorze mają dawać dużo pozytywnej energii oraz pobudzać do zmian na lepsze. Luksusowe wystroje wnętrz wracają do gry. Złote elementy ponownie stają się modne.
- Delikatny koral lepiej sprawdzi się w dodatkach niż na dużych powierzchniach. Ciepłe akcenty będą schludnie i zjawiskowo wyglądać pośród białych czy turkusowych ścian – doradza Marta Kmošenová z Bonami.pl.
Jak wyglądają kulisy wyboru koloru roku? W roku poprzedzającym Pantone zaprasza przedstawicieli zespołów z całego świata, zajmujących się standaryzacją barw, na dwudniowe spotkanie. Po długich rozmowach specjaliści wspólnie wybierają kolor na kolejny rok. Narady te są zamknięte i utrzymywane w sekrecie. Przy czym jest jedno ważne kryterium - wybrany odcień musi się wiązać z "duchem epoki", czyli z dominującymi trendami myślowymi.
M.in. dlatego tym razem kolor roku jest związany z naturalnym środowiskiem. Jego barwa ma przypominać o rafach koralowych, które wymierają z powodu zanieczyszczeń generowanych przez człowieka.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
