Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało 8 osób związanych ze środowiskiem pseudokibiców jednego z klubów sportowych w Białymstoku. Wszyscy mają związek z przestępczością narkotykową.
Policjanci białostockiego CBŚP w tym samym czasie weszli do kilkunastu mieszkań znajdujących się na terenie Białegostoku i Hajnówki. Mundurowi przeszukali je i zatrzymali 6 mężczyzn oraz 1 kobietę. Kolejnego podejrzanego mężczyznę – Bartłomieja T. - zauważono na ulicy. Na widok funkcjonariuszy 26-latek zaczął uciekać. Okazało się, że w plecaku ma ponad kilogram różnego rodzaju środków odurzających – marihuanę, amfetaminę oraz narkotyki syntetyczne.
Mundurowi wycenili zabezpieczone substancje na około 50 tys. zł. Bartłomiej T. miał też przy sobie dużą ilość sterydów, co wskazuje na nielegalny obrót tymi substancjami.
Łącznie podczas policyjnej akcji zatrzymano 7 mężczyzn i 1 kobietę. Wszyscy usłyszeli zarzuty związane z obrotem środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi.
Policjanci z białostockiego CBŚP rozpracowywali tę grupę od prawie 3 lat. Podczas prowadzonych działań udało się zlikwidować dwie plantacje marihuany. Zabezpieczono też duże ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. W sumie w tej sprawie zatrzymano już 33 osoby, w tym 9 z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Jeśli chodzi o pozostałych, to zastosowano poręczenia majątkowe na kwotę 46 tys. zł. Zatrzymanym postawiono łącznie 51 zarzutów, niektóre z nich dotyczą obrotem znacznych ilości środków odurzających oraz związane są z działaniem w zorganizowanej grupie przestępczej.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za nielegalny obrót narkotykami zatrzymanym grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
W sprawie planowane są dalsze zatrzymania osób podejrzanych o udział w tym procederze.
justyna.f@bialystokonline.pl
