Jaga rozbita. Pozamiatane było już do przerwy

Fot: Maciej Safaryn

Po pokonaniu FC Reiter Toruń i Red Dragons Pniewy Żółto-Czerwoni mieli chrapkę na kolejne zwycięstwo, ale w wyjazdowym starciu z BSF-em ABJ Bochnia marzenia o korzystnym rezultacie prysły już po 20 minutach gry. Do przerwy, po hat-tricku Minora Cabalcety oraz trafieniach Kamila Surmiaka i Pedro Pereiry, białostoczanie przegrywali aż 0:5 i w tym momencie jasne było, że punktów Jagiellonia tym razem nie wywalczy.

Kilka minut po zmianie stron rezultat meczu na 6:0 podwyższył fenomenalny w środowy (22.11) wieczór Minor Cabalceta, a następnie piłkę do bramki w końcu zapakowali również zawodnicy ze stolicy Podlasia. Po sporym zamieszaniu na listę strzelców wpisał się bowiem Jacek Stefanowicz. Niedługo potem zespół z Bochni ponownie prowadził różnicą sześciu goli, gdyż celnym uderzeniem z ostrego kąta popisał się Sebastian Leszczak, po czym bramkę zdobył też Jagiellończyk - Piotr Skiepko. Ostatecznie w zaległym spotkaniu BSF ABJ wygrał jednak aż 8:2, ponieważ w końcowych sekundach pojedynku sposób na białostocką defensywę znalazł jeszcze Wojciech Przybył.

W najbliższej kolejce Żółto-Czerwoni znów nie będą mieli łatwego zadania, gdyż w sobotę (25.11) do stolicy Podlasia przyjedzie 3. w tabeli Rekord Bielsko-Biała. Jaga po porażce w Bochni wciąż jest 14.

Aktualna tabela Fogo Futsal Ekstraklasy
1. Constract Lubawa 12 34 83:19
2. Piast Gliwice 12 31 56:18
3. Rekord Bielsko-Biała 12 30 56:19
4. GI Malepszy Arth Soft Leszno 12 24 59:31
5. Dreman Opole Komprachcice 12 22 49:33
6. Legia Warszawa 12 22 45:36
7. Widzew Łódź 12 22 46:42
8. BSF ABJ Bochnia 12 16 47:48
---
9. AZS UW Darkomp Wilanów 12 15 27:43
10. Eurobus Przemyśl 12 13 40:59
11. FC Reiter Toruń 12 12 31:53
12. We-Met Kamienica Królewska 12 11 46:57
13. Red Dragons Pniewy 12 10 32:46
14. Jagiellonia Białystok 12 7 34:65
15. Clearex Chorzów 12 6 28:72
16. SFF KS Sośnica Gliwice 12 2 11:49

BSF ABJ Bochnia - Jagiellonia Białystok 8:2 (5:0)
Bramki: Minor Cabalceta 8,9,13, 24, Kamil Surmiak 18, Pedro Pereira 19, Sebastian Leszczak 30, Wojciech Przybył 40 - Jacek Stefanowicz 29, Piotr Skiepko 32