W czwartek (21 listopada) do białostockiej komendy zgłosił się mężczyzna, który wcześniej powiedział dyżurnemu, że jest poszukiwany. Okazało się, że 39-latek mówił prawdę, więc policjantom nie pozostało nic innego, jak go zatrzymać.
39-latek grzecznie czekał na policjantów w swoim domu
W czwartek (21 listopada), ok. godz. 13:00, dyżurny białostockiej komendy odebrał informację o mężczyźnie, który twierdził, że jest poszukiwany. Zgłaszający dodał też, że nie chce ukrywać się już przed wymiarem sprawiedliwości i czeka na policjantów w domu.
Na miejscu pojawili się policjanci z białostockiej patrolówki. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach, okazało się, że 39-latek mówił prawdę. Mężczyzna był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości na rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności za uszkodzenie ciała. 39-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe miesiące.
Agata Rosińska
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl
Przeczytaj także