Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Sejnach akt oskarżenia przeciwko Adamowi D.
Śledczy zarzucają mu, że 13 czerwca ubiegłego roku w Legionowie pomagał nieustalonej osobie, podającej się za przedstawiciela firmy Eman Tours Gmbh. Osoba ta tego samego dnia, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wykorzystała oprogramowanie szpiegujące, przełamujące informatyczne zabezpieczenia i zabrała z konta należącego do Piotra i Danguoli M. prowadzonego w Banku Spółdzielczym w Sejnach blisko 35 tys. zł. Odbyło się to w formie przelewów w kwotach 19,8 tys. zł. i 14,5 tys. zł. Następnie pieniądze trafiły na dwa inne rachunki bankowe w dwóch różnych bankach.
Właścicielem wspomnianych rachunków był Adam D., który na dodatek działał zgodnie z instrukcjami otrzymanymi od nieustalonego sprawcy. Następnie miał on wyjąć pieniądze ze swojego konta i część z nich przekazać expresem pieniężnym na dane Valeiu Postovan, a prawie 15 tys. zł wpłacić na DotPay (system płatności online, obsługujący transakcje płatnicze sklepów internetowych, firm, jak i płatności między osobami fizycznymi).
- Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. W toku postępowania ustalono, że podejrzany z zawodu jest kucharzem i studentem informatyki, a obecnie pracuje w jednym z marketów w Legionowie jako starszy sprzedawca – informuje Rafał Haraburda z Prokuratury Rejonowej w Sejnach.
Już wkrótce stanie on przed Sądem Rejonowym w Legionowie.
Ponadto śledczy badają również drugi wątek tej sprawy. W maju z konta rodziny M. na kilka godzin zniknęło ponad 10,5 tys. zł. Okazało się, że "pożyczyła" je kasjerka z banku, która niedługo potem wszystko zwróciła. Kobieta, w odrębnym postępowaniu, została oskarżona przez prokuraturę o przywłaszczenie pieniędzy.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
