W czwartek uczniowie 3 klas szkół gimnazjalnych po raz kolejny zasiedli w ławkach, by napisać egzamin. Tym razem czekała na nich część matematyczno-przyrodnicza. Zadania nie były takie łatwe, warto więc sprawdzić, czy np. po latach "niebycia" w szkole byśmy sobie z nimi poradzili.
Na początku uczniowie musieli na podstawie przedstawionego klucza rozpoznać gatunek rdestnicy. Trzeba też było wybrać cechę umożliwiającą zakwalifikowanie lemura katta do ssaków, do wyboru były następujące odpowiedzi: palce, cztery kończyny, ogon i ucho zewnętrznie (ostatnia odpowiedź jest prawidłowa). Wiele pytań było na podstawie fragmentów tekstów.
Pojawiły się też zadania, gdzie trzeba było wskazać, czy dane stwierdzenie jest prawdziwe, czy fałszywe, dotyczyły one np. gęstości malachitu. W części chemicznej uczniowie musieli wybrać odpowiedni wzór sumaryczny, związki, których modele zostały pokazane na rysunkach oraz dokończyć zdanie dotyczące właściwości metyloaminy.
Gimnazjaliści wyliczali też długość toru i na podstawie przedstawionych wykresów określali, ile wynosi temperatura wrzenia wody na szczycie Mount Everestu o wysokości 8848 m.n.p.m. Na teście pojawiły się też zadania dotyczące państw, które trzeba było odczytać na mapie.
Jeśli chodzi o zadania matematyczne - to poziom był zróżnicowany. Na niektóre powinna wystarczyć chwila zastanowienia, na inne zaś - obszerniejsze obliczenia. Trzeba było m.in. wyliczyć średnią ilość zużytej benzyny, odczytać współrzędne z przedstawionego wykresu. Gimnazjaliści musieli także wyliczyć pole wielokąta oraz trójkąta.
Wszystkie zadania dostępne są na stronie: Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży
justyna.f@bialystokonline.pl