Białostockie Dojlidy odniosły trzecie zwycięstwo w sezonie, ale domowy mecz z Global Pharmą Orlicz 1924 Suchedniów nie był dla gospodarzy czwartkowej rywalizacji spacerkiem. Pierwsze zaskoczenie nadeszło już na samym początku spotkania. Asuka Machi przegrał bowiem 2:3 z Piotrem Cyrnkiem, który zaliczył tym samym swoją pierwszą wygraną w tym sezonie. Japończyk był wyjątkowo spięty i nie mógł odnaleźć właściwego rytmu, a przy stanie 2:2 przegrał długą wymianę na początku decydującego seta, co wprowadziło jeszcze więcej stresu. Zawodnik rywali zwyciężył pięć kolejnych piłek, zapewniając tym samym przyjezdnym niespodziewane prowadzenie.
Wynik szybko wyrównał Wang Zeng Yi, pokonując lidera przeciwnej drużyny Parka Jeongwoo bez straty seta. Koreańczyk wyraźnie nie radził sobie z nietypowym stylem gry Wandżiego, a następnie przy stole stanęli Polacy Damian Węderlich i Robert Floras. Mimo zaciętej walki Damian uległ rywalowi 0:3, po czym przed szansą odkupienia win stanął Asuka Machi. W drugim pojedynku Japończyk ewidentnie rozwinął skrzydła, dzięki czemu pokonał on Parka Jeongwoo 3:0. Co ciekawe, Koreańczyk był do tej pory liderem rankingu Lotto Superligi. Do Białegostoku przyjechał on z bilansem ośmiu zwycięstw i tylko jednej porażki.
Ostatecznie o wyniku czwartkowego spotkania zadecydował więc debel. Z pięciosetowego pojedynku pełnego nerwów zwycięsko wyszli zawodnicy SBR Dojlid Białystok - Wang Zeng Yi i Damian Węderlich - dlatego dwa oczka wpadły na konto gospodarzy, a goście udali się do Suchedniowa z jednym punktem.
- To był wyjątkowo dziwny mecz. Wygraliśmy wprawdzie 3:2 i zdobyliśmy dwa punkty, z czego trzeba się cieszyć. Tym niemniej bardzo zdziwiła mnie porażka Asuki z Piotrkiem Cyrnkiem, który na co dzień pracuje jako zawodowy strażak. Zagrał on wprawdzie bardzo dobry mecz, ale Asuka i tak nie powinien dać mu większych szans. Później Wandżi i Asuka wygrali po 3:0 z Koreańczykiem, dotychczas najskuteczniejszym zawodnikiem w lidze, a w deblu nasi zawodnicy prawie cały czas mieli przewagę, byli wyraźnie lepszą parą, a i tak skończyło się na piątym secie, który, jak wiemy, ma w sobie duży element szczęścia. Teraz musimy przypieczętować tydzień dobrym wynikiem z Zieloną Górą - mówi Piotr Anchim, menedżer SBR Dojlid.
Wspomniany domowy pojedynek z Palmiarnią Zielona Góra rozegrany zostanie w hali Zespołu Szkół Rolniczych w niedzielę (29.10) o godz. 16.00.
Aktualna tabela Lotto Superligi tenisa stołowego:
1. Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 5 11 4-1 (13:6)
2. Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz 5 10 3-2 (11:7)
3. KS Dekorglass Działdowo 4 9 3-1 (9:5)
4. Akademia Zamojska Zamość 5 9 3-2 (11:10)
5. SBR Dojlidy Białystok 5 8 3-2 (9:8)
6. Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów 6 8 2-4 (12:14)
7. Petralana TTS Polonia Bytom 4 7 3-1 (10:7)
8. Oxynet Jarosław 4 6 2-2 (8:9)
9. Balta KS AZS AWFiS Gdańsk 4 6 2-2 (7:8)
10. ASTS Olimpia-Unia Grudziądz 3 3 1-2 (5:7)
11. Poltarex Pogoń Lębork 4 3 1-3 (5:9)
12. Palmiarnia ZKS Zielona Góra 5 1 0-5 (5:15)
SBR Dojlidy Białystok - Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów 3:2
Asuka Machi - Piotr Cyrnek 2:3 (11:8, 8:11, 11:7, 10:12, 0:6)
Wang Zeng Yi - Park Jeongwoo 3:0 (11:9, 11:9, 11:7)
Damian Węderlich - Robert Floras 0:3 (7:11, 9:11, 7:11)
Asuka Machi - Park Jeongwoo 3:0 (11:8, 11:5, 11:8
Wanf Zeng Yi/Damian Węderlich - Daniel Bąk/Robert Floras 3:2 (12:10, 7:11, 11:5, 5:11, 6:1)
rafal.zuk@bialystokonline.pl