Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, wspólnie z kryminalnymi z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim oraz funkcjonariuszami z Krajowej Administracji Skarbowej, wkroczyli na jedną z bielskich posesji.
- Według informacji, mógł tam przebywać mężczyzna mający związek z kradzieżami paliwa na terenie powiatu bielskiego. W trakcie wykonanych na miejscu przeszukań pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych funkcjonariusze ujawnili narkotyki o łącznej wadze 450 gramów - podaje Komenda Powiatowa Policji w Bielsku Podlaskim.
Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje to amfetamina o wadze ponad 240 gramów i ponad 195 gramów dopalaczy. Z przejętych przez policjantów substancji można było przygotować blisko 450 działek dealerskich, których wartość czarnorynkowa to blisko 18 tys. zł.
Funkcjonariusze zatrzymali do sprawy mieszkającego na posesji 43-latka. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi on w areszcie.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
24@bialystokonline.pl