Ważne jest poczucie bezpieczeństwa
17 lutego obchodzimy Światowy Dzień Kota, dlatego jest to dobra okazja, aby zastanowić się nad szczęściem naszego czworonożnego pupila. Kluczem do szczęścia kota jest troskliwy opiekun, który zna i zaspokaja potrzeby behawioralne. Choć każdy kot jest inny i wymaga indywidualnego podejścia, to jednak podstawowe potrzeby są uniwersalne dla wszystkich. Należą do nich: poczucie bezpieczeństwa, dostęp do pokarmu i wody, możliwość drapania, realizacja instynktu łowieckiego, aktywność fizyczna oraz odpowiednia przestrzeń do życia.
Jeżeli chcemy, aby nasz kot był szczęśliwy, musimy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu dla niego miejsca, gdzie spędza większość czasu. Powinno być ono bezpieczne i tak zaaranżowane, aby nasz pupil mógł zarówno w nim odpocząć, jak i pobawić się. Koty uwielbiają różnego rodzaju zakamarki czy półki, po których mogą skakać. Możemy też zaopatrzyć się w specjalnie przygotowane dla mruczków drapaki, tunele lub wieże.
Koty uwielbiają spać – ta czynność zajmuje im nawet 18 godzin w ciągu doby, dlatego ważne, aby zapewnić im odpowiednie miejsce do spokojnego wypoczynku. Idealnie sprawdzi się kilka legowisk na podwyższeniu, z których mogą wygodnie obserwować otoczenie lub rozbudowane kocie domki – drzewka, w których kot może bawić się i spać.
Jaka powinna być kocia dieta?
Kluczowym obszarem opieki nad naszym pupilem jest jego żywienie. Koty wymagają m.in. obecności tauryny, wyższej zawartości argininy, aktywnej formy witaminy A (retinolu) i kwasu arachidonowego.
Kot jest mięsożercą, bo to właśnie w mięsie zawarte są niezbędne dla niego substancje odżywcze, których nie ma w roślinach. Jednak sądzenie, że kot je wyłącznie mięso jest mylne - pokarm składający się tylko z mięsa jest niedoborowy i może prowadzić do poważnych zaburzeń.
Co ciekawe, koty są dość wybredne - wykazują instynktowną potrzebę zmiany smaku i tekstury jedzenia. Dlatego karmy gotowe są dostępne w wielu odmianach smakowych i w różnych konsystencjach, więc co jakiś czas kot powinien dostawać inną karmę. Pupil będzie szczęśliwy, jeśli w jego miseczkach znajdą się zarówno pokarmy mokre, jak i suche. Mokre jedzenie dostarcza więcej płynów, z kolei karmy suche wspierają higienę jamy ustnej. Ważne jest, aby podawać jedzenie z saszetki na śniadanie i kolację, a suchy pokarm zostawić wychodząc z domu w ciągu dnia oraz na noc.
Warto pamiętać, aby naczynie z wodą nie stało zbyt blisko jedzenia oraz by miseczki były oddalone od kociej kuwety.
Zabawa to podstawa
Wspólne zabawy nie tylko zapewniają ruch zwierzęciu, ale pomagają rozładować ewentualne napięcie, a także budują relacje z opiekunem. Taka aktywność umożliwia odtwarzanie cyklu łowieckiego, a co za tym idzie, pozwala zaspokoić instynkt, który u kotów jest bardzo silny. Pamiętajmy, że cykl ten powinien mieć określony przebieg.
Początkowo kot poluje "ofiarę", zaczyna ją gonić, ona ucieka, czworonogowi udaje się ją złapać, za co dostaje nagrodę np. przekąskę, a potem odpoczywa. Tego typu zabawa powinna być intensywna, ale niezbyt długa – od kilku do kilkunastu minut.
Jeżeli pupil nocą nie daje nam spać z powodu nudy, wystarczy, że będzie miał dostęp do odsłoniętego okna. Obserwowanie z parapetu, co dzieje się na zewnątrz to doskonała kocia rozrywka. Dobrze sprawdzają się także zabawki, rozwijające kocią inteligencję, pod warunkiem, że nie będą zawierały wydających odgłosy elementów. Nie powinniśmy również stosować laserków, ponieważ fakt, że kot nigdy nie złapie światła lasera może go frustrować.
Koty są wyjątkowo wrażliwe na wszelkie zmiany w harmonogramie dnia. Dlatego często wprowadzenie regularnych pór kładzenia się spać i wstawania załatwia problem z hałasującym kotem. Warto o tym pomyśleć, gdyż stałe godziny snu z pewnością korzystnie wpłyną na nasze zdrowie i samopoczucie. Mruczek szybko przywyknie, że w określonym przedziale czasu domownicy wypoczywają i dostosuje do tego swoją aktywność.
Pamiętajmy jeszcze, aby regularnie pielęgnować kocią sierść, pazury, oczy, uszy czy zęby. W przypadku jakiekolwiek wątpliwości skontaktujmy się z lekarzem weterynarii czy kocim behawiorystą.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl