Skolimowski Fest

Zapraszamy na przegląd filmów Jerzego Skolimowskiego "Skolimowski FEST".

Przed projekcjami wprowadzenie wygłosi Michał Sydow z Klubu Krytyki Politycznej w Białymstoku.

Szczegółowy program:

25 stycznia, poniedziałek
- godz. 19.00 - "Rysopis"
- godz. 20.30 - "Walkower"
26 stycznia, wtorek
- godz. 21.00 - "Bariera"
27 stycznia, środa
- godz. 21.00 - "Ręce do góry"

Wstęp wolny.

Rysopis (1964), 70 min.
Debiut fabularny Jerzego Skolimowskiego, a jednocześnie pierwsza część filmowego dyptyku o Andrzeju Leszczycu, młodym człowieku mierzącym się ze swoją przeszłością i próbującym odnaleźć własną autentyczność. Film zmontowany jest z krótkometrażowych etiud zrealizowanych przez Skolimowskiego podczas czterech lat studiów.

Walkower (1965), 70 min.
Filmowa kontynuacja Rysopisu. Przypadkowe spotkanie po latach dwojga znajomych ze studiów przeradza się w próbę dokonania rozliczenia głównego bohatera z samych sobą oraz ukazuje jego rozterki duchowe, paradoksalnie niezwykłe podobne do tych, które przeżywa jego dawna koleżanka.

Bariera (1966), 76 min.
Młody mężczyzna usiłuje pokonać oddzielajace go od świata bariery: wieku, pieniądza, starych kultów, konwencji i hierarchii. Bohater rzuca studia, dom akademicki. Kiedy brałem stypendium, sprzedawałem się państwu? Teraz mogę się sporzedać komu chcę! Jego marzeniem jest małżeństwo z bogatą kobietą, willa na przedmieściu i jaguar w garażu. Proces mieszczanienia jest, jego zdaniem, nieunikniony, własną degrengoladę trzeba więc przyspieszyć. Mężczyzna spotyka jednak dziewczynę, która ma inne ideały.

Ręce do góry (1967), 75 min.
Zjazd na dziesięciolecie ukończenia Akademii Medycznej. Brak tylko jednego z absolwentów - lekarza z jednej z polskich wsi. W liście wysłanym do swoich kolegów prowokuje ich do złożenia mu wizyty. Pozornie błaha podróż pociągiem towarowym staje się dla bohaterów okazją nie tylko do przywołania wspomnień z czasów studenckich, ale także do rozliczeń z własną, jak się okazuje - trudną, przeszłością.

O artyście
Jerzy Skolimowski to twórca o międzynarodowej renomie potwierdzonej nagrodami na najważniejszych europejskich festiwalach. Jego twórczość należy do nurtu Nowej Fali w kinie europejskim. Przegląd Skolimowski Fest ma pokazać, że Nowa Fala filmowa - jeden z najbardziej doniosłych nurtów w historii światowego kina - nie była fenomenem wyłącznie francuskiej czy czeskiej kultury, lecz ma również wybitnych
reprezentantów wśród polskich twórców filmowych.