Marek Waszkiel rezygnuje z funkcji dyrektora BTL
- To będzie szczególnie specjalny dla mnie sezon w Białostockim Teatrze Lalek, gdyż mój ostatni - rozpoczął konferencję z dziennikarzami - Marek Waszkiel, dyrektor BTL. - Złożyłem rezygnacje nie dlatego, że jest mi tu źle, bo tu się wszystko odbywa w znakomitej atmosferze. Uważam, że za długo nie można piastować jednej funkcji, gdyż tylko ze zderzeń rodzi się ferment twórczy - wyznał Waszkiel.
Jego zdaniem bycie dyrektorem nie jest zawodem, a funkcją, która się obejmuje i opuszcza. Marek Waszkiel będzie dowodził BTL do września 2012 roku. Swoją decyzję argumentował tym, że teatr potrzebuje nowego wyzwania, a on sam nie ma innych planów, poza tymi, że wciąż chce twórczo pracować w teatrze. Pomysłów mu nie brakuje i jak zaznaczył starczy mu na cztery życia.
- To jest już mój siódmy sezon i wystarczy. Trzeba po prostu umieć odejść i zostawić miejsce innym. Mam tyle rzeczy do zrobienia w teatrze i wokół niego, że nie mogę dłużej pełnić tej funkcji - wyznał dyrektor BTL. Co więcej, zdradził, że ma już kandydaturę na następcę, lecz jest jeszcze za wcześnie, by to ogłaszać. Prezydent miasta, jak i cały zespół z żalem przyjął informację o rezygnacji Marka Waszkiela.
Z kopyta, czyli kolejny sezon w BTL
Wielkie otwarcie sezonu rozpoczną dwa tygodnie spektakli, z których część bierze udział w projekcie polskiej prezydencji. Są nimi: "Valerie", "Fasada", "Biegun" czy "Marsz, marsz Gombro...wski". To właśnie z nimi lalkarze pojadą w w połowie września do Kijowa, a pod koniec miesiąca do Moskwy. Pokazom w ramach prezentacji "BTL - jeden teatr, wiele oblicz" będzie towarzyszyć wystawa multimedialna Andrzeja Dworakowskiego i Wiesława Jurkowskiego.
Na wszystkie spektakle grane podczas otwarcia sezonu będą obowiązywały promocyjne ceny i karnety.
Już 18 września odbędzie się pierwsza premiera tego sezonu, koprodukcja BTL z Podlaskim Stowarzyszeniem Tańca pt. "Mikrokosmos.Kompozycje". Spektakl lalkowo - taneczny reżyseruje Robert Drobniuch do choreografii Karoliny Garbacik, ze scenografią Adama Walnego.
Kolejną premierę zaplanowano na 25 września. Spektakl będzie skierowany do widzów najmłodszych, w związku z ogromnym sukcesem "Pana Brzuchatka". Tym razem sztuka Marty Guśniowskiej, pt. "Misiaczek" będzie opowiadała o kłopotach z zaśnięciem. Wyreżyseruje ją Wiesław Czołpiński.
Trzecią premierą BTL na początku października będzie "Montecchi i Capuletti". Wyreżyseruje ją najlepszy, współczesny, rosyjski reżyser Rusłan Kudaszow, na podstawie "Romea i Juli"i według Williama Shakespeare'a.
Również we wrześniu BTL będzie kontynuował zaczęty w czerwcu Projekt Polska, który polega na popularyzacji sztuki teatralnej w małych miejscowościach, często pozbawionych ośrodków kulturalnych. Spektakl "Marsz, marsz Gombrow...ski" zostanie pokazany w Ostrołęce, Siemiatyczach i Bielsku Podlaskim.
Poza tym odbywać się będą wystawy. Pierwszą z nich będzie malarstwo Wiesława Jurkowskiego - wieloletniego plastyka i scenografa BTL, a także Teatr Kudaszowa - fotografie z jego prac teatralnych.
Natomiast od października ruszą programy edukacyjne - czytanie sztuk lalkowych, lekcje teatralne i warsztaty plastyczne.
