Będzie trzeba logować się po każdym wejściu do autobusu

Białostocka Karta Miejska

- Więcej kłopotów niż pożytku - oceniał radny Tomasz Madras konieczność każdorazowego rejestrowania się po wejściu do autobusu. Jego zdanie podzielała część radnych, którzy podkreślali, że karta miejska jest dobrym rozwiązaniem, ale zbliżanie jej do elektronicznego kasownika będzie kłopotliwe. Obawiają się kolejek przy kasownikach, długiego "grzebania się" w torebkach, czy nawet... konieczności popychania starszych pań, by dostać się do kasownika, zwłaszcza w godzinach szczytu.

Według jednych radnych powinniśmy mieć w Białymstoku Warszawę, gdzie karta istnieje, ale nie trzeba jej logować, inni chcieli Irlandii, czy Anglii - tam autobus w wielu miastach nie ruszy dopóki wszyscy nie klikną swojej karty.

Według szefa Białostockiej Komunikacji Miejskiej, Bogusława Prokopa logowanie się, w dłuższej perspektywie wyjdzie pasażerom tylko na dobre. Dzięki temu będzie dokładnie wiadomo ilu pasażerów jeździ na jakich odcinkach tras, kiedy wsiada ich najwięcej, gdzie wysiadają. Wszystko to pozwoli na lepsze zarządzanie komunikacją i jej odpowiednie dostosowanie do potrzeb białostoczan: wypuszczanie mniejszych bądź większych autobusów, ich dobre skomunikowanie.

Logowanie stanie się także systemem, dzięki któremu będzie można skuteczniej walczyć z gapowiczami. Po wejściu do autobusu pasażerowie zobaczą, czy osoba obok jedzie z biletem.

Zatwierdzony 14 głosami "za" (4 "przeciw" i 8 "wstrzymujących się") projekt uchwały wszedł z poprawkami zaproponowanymi przez Komisję Infrastruktury Komunalnej. Tzn. będziemy musieli logować się tylko przy wejściu do autobusu, ale nie jak początkowo chciano, także przy wyjściu. Nie przyjęto natomiast pomysłów sugerowanych już na sesji. Klub radnych PiS chciał, by rejestracji biletów okresowych dokonywać tylko raz w miesiącu, tuż po zakupie.

Podróżni, którzy nie będą mieli biletów miesięcznych czy kwartalnych zarejestrowanych na karcie, a chcą korzystać jedynie z tzw. elektronicznej portmonetki, czyli zakupu jednorazowego biletu z pieniędzy, którymi wcześniej zasilili kartę, dodatkowo powinni wylogować się także po wyjściu z autobusu.

O konieczności każdorazowego logowania się kontrolerzy na razie będą tylko przypominać pasażerom. Od września natomiast osoby, które będą miały ważny bilet okresowy, a nie zalogują go zapłacą "opłatę manipulacyjną" w wysokości 10 zł.

Przyjęte właśnie przepisy przewozu osób i bagażu, to nie tylko kwestia zasad używania karty. Dotyczą one również kolejnej nowinki - zakupu biletu u kierowcy. Będzie go można nabyć wyłącznie podczas postoju. Gdy autobus będzie opóźniony kierowca może odmówić sprzedaży i wówczas, w razie kontroli, pasażer zapłaci mandat za brak biletu.

W nowych przepisach zawarto też, że na przewóz rowerów, wózków dziecięcych i instrumentów muzycznych nie będzie obowiązywał dodatkowy bilet. Dotyczy to również bagaży (ale nie większych niż 40x60x80 cm) i zwierząt, które trzymamy na rękach. Przewóz dużych bagaży i pupili będzie wymagał zakupu dodatkowego biletu.

Uchwalone przepisy wejdą w życie w 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym, z pewnością jeszcze w kwietniu. E-karty wejdą do użytku w maju. Najprawdopodobniej ich wydawanie rozpocznie się w najbliższy czwartek (14.04). Osoby, które będą miały e-kartę pierwszy bilet okresowy na pewno zapiszą na niej w czerwcu, a nie wykluczone, że jeszcze w maju.