W poniedziałek, 16 listopada prezydent Tadeusz Truskolaski i skarbnik miasta, Stanisława Kozłowska zaprezentowali projekt przyszłorocznego budżetu miasta. - Budżet jest bardzo ambitny. Może nie pokazuje wszystkich potrzeb, ale jest to budżet realny - mówił Truskolaski - mam nadzieję, że mieszkańcy będą zadowoleni.
31% wydatków zostanie przeznaczonych na transport i łączność; oświata i wychowanie to 26%, pomoc społeczna 10%, gospodarka mieszkaniowa 8%, administracja publiczna niespełna 6%, kultura fizyczna i sport 4,7%, gospodarka komunalna i ochrona środowiska 3%, bezpieczeństwo publiczne 1,7%, kultura i ochrona dziedzictwa narodowego 2,2%. Inne wydatki pochłoną około 6%.
Dochody miasta mają wynieść 1 mld 338 mln, zaś wydatki 1 mld 626 mln. Deficyt pokryją środki z emisji obligacji i kredyt.
Projekt budżetu został przekazany białostockim radnym. Być może pod głosowanie zostanie poddany jeszcze pod koniec listopada, wtedy wydatki w 2010 r. będzie się planować się na zatwierdzonym dokumencie.