Jej idea to prezentowanie street artu w przestrzeni miejskiej, a także spotkanie streetartowcow z różnych miast i krajów. W tym roku w akcji ESSA wzięło udział kilkudziesięciu twórców z Niemiec, Łotwy i Polski oraz więźniowie.
Malowanie trwało kilka dni, jego finał miał miejsce we wtorek, 24 maja. Na co dzień szary i zaniedbany 300-metrowy mur zamienił się w galerię artystycznego graffiti. W rezultacie zamalowano około 1500 metrów kwadratowych ściany. Akcja ESSA była jednym z punktów programu trwających do soboty XXVI Dni Sztuki Współczesnej.
Już po raz czwarty streetartowa twórczość zamieniła zaniedbane miejsca w intrygującą przestrzeń. W poprzednich edycjach akcji pomalowano przejście podziemne pod wiaduktem na ulicy Dąbrowskiego, dwie ściany budynku Ligi Obrony Kraju na rogu alei Piłsudskiego i ulicy Sienkiewicza oraz ogromną ścianę przy ulicy Ryskiej.
Tomasz Kuczyński z Białostockiego Ośrodka Kultury, pomysłodawca akcji, zapowiada, że w przyszłości uczestnicy akcji ESSA stworzą mniejsze galerie w różnych miejscach miasta.
Obejrzyj fotoreportaż.
Patronujemy XXVI Dniom Sztuki Współczesnej. Sprawdź program imprezy.